Czasem mówi się, że stres stresowi nierówny. Coś jest w tym stwierdzeniu, gdyż wszystko zależy od tego, z jaką jego siłą i częstotliwością mamy do czynienia. Zostało udowodnione, że niewielka dawka stresu jest koniecznym bodźcem, który chroni nas przed niebezpieczeństwem oraz mobilizuje do działania, w tym twórczego i analitycznego myślenia. Mało tego, bez niego mózg człowieka nie byłby w stanie normalnie funkcjonować.
Co innego jednak, jeżeli nasz organizm każdego dnia musi walczyć z potężną dawką bodźców i emocji, które w rezultacie przyczyniają się do powstania silnego stresu. Warto podkreślić, że przewlekłe i nasilone odczuwanie napięcia skutkuje ogromnym spustoszeniem dla naszej kondycji, i to zarówno tej psychicznej, jak i fizycznej. Pod wpływem silnego stresu rodzą się bowiem takie choroby i dolegliwości jak nadciśnienie, miażdżyca, silne migreny, spadek odporności, a także depresja, która przez wielu jest już nazywana niebezpieczną chorobą naszych czasów. Tak naprawdę, stres może być bodźcem do powstania każdej choroby, zależnie od tego jak bardzo wrażliwy jest nasz organizm. Nie ulega wątpliwości to, że we współczesnych, zapędzonych czasach, przewlekły stres jest jednym z najpowszechniejszych, a jednocześnie najniebezpieczniejszych dla zdrowia problemów, z którymi borykają się ludzie.
Ciągłe zmęczenie, powracające problemy z włosami (wypadanie) i cerą (wypryski, plamy), zaburzenia cyklu miesiączkowego u kobiet, bezsenność, przewlekłe bóle karku oraz pleców, wynikające z nadmiernego i zbyt długiego napięcia mięśni – to tylko niektóre dolegliwości, za które odpowiedzialny jest przewlekły stres, przy wykryciu pierwszych objawów warto nie zwlekać i zgłosić się do psychoterapeuty. Nie należy jednak zostawiać tego problemu samemu sobie, czy próbować się z nim pogodzić – to najgorsze z możliwych rozwiązań, zwłaszcza, że nasz organizm ma swoje granice i w pewnym momencie po prostu się podda. Tym, co należy zrobić w pierwszej kolejności, jest próba zlokalizowania podstawowych przyczyn stresu oraz ich przepracowanie, a najlepiej – na ile jest to możliwe –całkowite wyeliminowanie.
Równie ważną kwestią jest podejmowanie działań zapobiegających i rozładowujących stres. Mogą to być na przykład regularne kąpiele i masaże relaksacyjne, praktykowanie jogi, pozytywne wizualizacje, częstsze robienie sobie wolnego dnia, poświęcanie czasu samemu sobie, wzbogacenie diety w pokarmy bogate w kwasy omega-3 oraz magnez, czyli składniki poprawiające odporność na stres.
